Twórczość


Płyta ... "PIĘKNO" the best - wydana na 35-lecie zespołu , jest do kupienia u naszego wydawcy MTJ

Ratlerki

 słowa : Marek Markiewicz, muzyka : Stefan Brzozowski 

Starożytny wiedział wódz

Że los wojska jego marny

Każdy wróg go może zmóc

Gdy ratlerków nie ma w Armi

Ratlerki, ratlerki

lepsze niż kanonierki

szybsze niż samoloty,

znawcy wiedzą coś o tym

Ratler dobrze wyszkolony

Każdy rozkaz spełni w mig

W bój się rzuci jak szalony

Zwarty wojsk rozbije szyk

Gdy nadepniesz mu na ogon

Może ugryźć niczym bies

Przeprosiny nie pomogą

Ratler to jest wojny pies

Ratlerki, ratlerki

lepsze niż kanonierki

szybsze niż samoloty,

znawcy wiedzą coś o tym

Czytaj więcej »

Sarajewo

  słowa i muzyka : Jaromir Nohavica , tłumacz. : Antoni Muracki

Z halickich połonin dmie złowrogi wiatr,
Nasz dobytek skromny potok porwał w świat.
Żeglujemy niebem, jak żurawi sznur,
Dwa wędrowne ptaki, dwa listy pośród chmur.

Jeszcze tańczy ogień i trzaska drzewo
Ale pora już iść spać
Tam za górą, tam jest Sarajewo
Tam kochany ślub będziemy brać

Na twej dłoni ksiądz położy moją dłoń,
wianek z tamaryszku spieniona porwie toń.
Spłynie z gór do morza, jak po rzece kry.
Chmury na błękicie, a na ziemi my.

Jeszcze tańczy ogień i trzaska drzewo

Ale pora już iść spać

Tam za górą tam jest Sarajewo

Tam kochany ślub będziemy brać
Z białego kamienia zbudujemy dom,
Będzie szumiał nad nim rozłożysty dąb
Niechaj wszyscy wiedzą, żem ci słowo dał.
Dom nasz będzie pewny – na wieki będzie stał.

Jeszcze tańczy ogień i trzaska drzewo
A już wzrok zachodzi mgłą
Tam za górą, czeka Sarajewo
Tam wyznamy Bogu miłość swą

Czytaj więcej »

A.P. Ikary

 słowa : Marek Markiewicz , Krzysztof Wodyński ,  muzyka : Stefan Brzozowski 

Jeszcze paru na tym świecie jest Ikarów

Jeszcze paru na tym świecie jest Ikarów

Jeden pragnął świat zadziwić

I przez okno się wychylił

Wychylał się przez pół roku

W końcu sobie dał z tym spokój

Drugi wpadł na pomysł lepszy

Będę oryginalniejszy

Gdy poświęcę popołudnie

To wypiję do dna studnię

Kiedy wypił już połowę

Sąsiad się popukał w głowę

I powiedział : to jest blamaż

Pewien Szkot dziś wypił La Manche

Jest jeszcze paru

I jeszcze paru

Jeszcze paru na tym świecie jest Ikarów

I jeszcze paru

I jeszcze paru

Na tym świecie jest Ikarów

Inny pragnął świat odmienić

Zaczął więc od pani Gieni

Zakupił jej wodny rower

Wianek włożył jej na głowę

Spławił ją w noc Świętojańską

Wodnym szlakiem do Murmańska

Rzeczywiście świat się zmienił

Lecz tylko dla Pani Gieni

Chciał normalnym być ostatni

I zwolnienie chciał załatwić do lekarza

By w piosence go pominąć

Lecz nie zdołał się wywinąć

Bowiem nie jest to rzecz prosta

Kto się już raz tutaj dostał

Musi udział wziąć w wypadkach

Które lubimy my gmatwać

Z tej historii pointa taka

Lepiej w nocy zjeść robaka

Niż zalewać go nad ranem

Pierwszy czerwca,

Zakopane

Czytaj więcej »

Wysięki z cewki

 słowa : Marek Markiewicz , muzyka : Jaromir Wroniszewski 

Jeśli masz sztuczną szczękę

Nie dyskutuj z sztuczną szczęką tak zawzięcie

Dla żołądka taka szczęka, to prawdziwa jest udręka

Gdy w dyskusji połkniesz sztuczną

Gdy w dyskusji połkniesz sztuczną

Gdy w dyskusji połkniesz sztuczną szczękę

Jeśli masz szklane oko

Trzymaj się najlepiej z boku

Takie oko trudno kupić

Mogłoby się czasem rozbić

Lepiej mieć choć szklane jednak oko

Jeśli masz wszczepione płuca

A organizm nie odrzuca

Nie ciesz się przedwcześnie bo odrzuci nerkę

Jeśli masz nowotwór, raka

Nie trzeba od razu płakać

Osobiście wolę raka

Niźli schizofrenii atak

Więc wybieraj: rak czy atak?

rak czy atak?

rak czy atak?

rak czy atak?

Tak, tak, tak, tak, tak!

Jeśli masz wysięki z cewki,

Wiedz, to nie przelewki

Znaczy jest niedobrze

Szykuj się na pogrzeb

Mam wysięki z cewki

Straszne i okrutne

I bolesne i swędzące

Mam wysięki z cewki

Ale co to znaczy?

Kto mi wytłumaczy?

Ale co to znaczy?

Ale co to znaczy?

Znaczy, żeś nie czysty

AIDS lub syfilisty

Jeśli masz te rzeczy

Nie będziemy leczyć

Za piosenkę dziękujemy

Zdrowia, szczęścia winszujemy

Ale jeżeli masz wylew

Wpadnij choć na chwilę

My Ci zaraz znowu nalejemy

Ale jeżeli masz wylew

Wpadnij choć na chwilę

My Ci zaraz znowu nalejemy

Czytaj więcej »

A.P. Leming

Leming przybłęda i włóczęga

Niby bez celu wciąż się szwęda

A jednak czegoś on wygląda

Oczkami strzygąc wciąż po kątach

Gdy Leming mija miast rogatki

Dziwne zdarzają się wypadki

Dotąd spokojny pan Franciszek

Nagle przez okno z domu wyszedł

Niewiele było do sprzątania

Po wyjściu z domu pana Frania

Gdy Leming mija miast rogatki

Dziwne zdarzają się wypadki

A znów wzór cnót, Wandzia z Empiku

W swym zatrzaśnięta piekarniku

Zrobiła sobie maleńkie świństwo

Włączając go na pieczeń rzymską

Gdy Leming mija miast rogatki

Dziwne zdarzają się wypadki

Najgorzej wyszedł na tym trębacz

Któremu zamiast z tyłu zęba

Dentysta z przodu wyrwał więcej

Ale pomińmy to w piosence

Więc uważajcie moi drodzy

Bo Leming może jest już w drodze

Leming przybłęda i włóczęga

Niby bez celu wciąż się szwęda

A jednak czegoś on wygląda

Oczkami strzygąc wciąż po kątach

Czytaj więcej »

Weź te ręce

  słowa : Jacek Łapot, muzyka : Stefan Brzozowski 

Kiedy jadę kiedy idę kiedy stoję

A przypadkiem jesteś obok, to się boję

Twoje ręce, masz ich kilkanaście chyba

Każda pełza, każda szarpie, każda zrywa

Kiedy czytam, kiedy patrzę, kiedy słucham

Na Twe szepty, prośby jestem głucha

Tylko ręce agresywne, uporczywe

Ty te ręce, Ty te ręce masz jak żywe

Weź te ręce, nie rób tego więcej

Nie dotykaj mnie, proszę

Weź te ręce, nie rób tego więcej

Ja proszę, no nie znoszę tego!

Weź te ręce, nie rób tego więcej

Nie dotykaj mnie tutaj

Weź te ręce, nie rób tego więcej

Na twe ręce czeka huta

Czytaj więcej »

Liryk na jesień

słowa : Waldemar Chyliński, muzyka : Stefan Brzozowski 

Nie, nie strącaj jeszcze z drzewa liści

W tych liściach najładniejsze dłonie

Popielą oczy przetykane

Jakby w gałęziach rozproszone.

Daj korze mruczeć na brązowo

I niech dziuplami sennie ziewa

Może jej jesień przed północą

Przyniesie do snu trochę nieba.

Nie, nie strącaj jeszcze z drzewa liści

W tych liściach oczy masz wrześniowe

A ja marzenia jesiennozłote

I rudą w słońcu,

Płomienną  głowę.

 

Czytaj więcej »

Dobranoc Mona Lizo

 słowa : Władysław Katarzyński , muzyka : Stefan Brzozowski 

Dobranoc,

Dobranoc Mona Lizo

Już zamykają Louvre

Obłoki słodkie gryzą

Stada łaciatych krów

A my jak lunatycy

Z księżycem sam na sam

Ja z gończym psem na smyczy

Ty wyzwolona z ran

Dobranoc Mona Lizo

Ponad dachami miast

Niebo  jak telewizor

Z ekranem pełnym gwiazd

Otwórzmy więc szampana

Wypijmy aż do dna

Tej nocy tylko dla nas

Skrzypek na dachu gra

Dobranoc Mona Lizo

Opuścić klatkę czas

Poddany ekspertyzom

Twój uśmiech jakby zgasł

Pójdziemy mleczną drogą

By znaleźć ciepły kąt

Na pewno nam pomogą

Święci od wszystkich świąt

Dobranoc,

Do widzenia

Szkło poszło w drobny mak

Po latach zniewolenia

Poczuj wolności smak

Gdy się zbudzimy rano

Będziemy tylko snem

Ze średniowieczną damą

Złodziej Arsen Lupin

Czytaj więcej »

Cicha woda

słowa : Zbigniew Kurtycz, muzyka :

Płynął strumyk przez zielony las

A przy brzegu leżał stukilowy głaz

Płynął strumyk, minął jakiś czas

Stukilowy głaz gdzieś zginął

Strumyk płynie, tak jak płynął

Cicha woda brzegi rwie

Nie wiesz nawet, jak i gdzie

Nie zdążysz nawet zabezpieczyć się

Bo nie zna nikt metody, by się ustrzec cichej wody

Cicha woda brzegi rwie

Nie wiesz nawet, jak i gdzie

Ma rację że tak powiem to przysłowie

Cicha woda brzegi rwie

Szła dziewczyna przez zielony las

Popatrzyła na mnie, tylko jeden raz

Popatrzyła, minął jakiś czas

Lecz widocznie jej uroda była jak ta cicha woda
Cicha woda brzegi rwie

Nie wiesz nawet, jak i gdzie

Nie zdążysz nawet zabezpieczyć się

Bo nie zna nikt metody, by się ustrzec cichej wody

Cicha woda brzegi rwie

Nie wiesz nawet, jak i gdzie

Ma rację że tak powiem to przysłowie

Cicha woda brzegi rwie

Płynął strumyk przez zielony las

Skończył się już dla mnie kawalerski czas

Płynął strumyk, minął jakiś czas

Kiedy żonka mnie nie słyszy

Śpiewam sobie jak najciszej

Cicha woda brzegi rwie

Nie wiesz nawet, jak i gdzie

Nie zdążysz nawet zabezpieczyć się

Bo nie zna nikt metody, by się ustrzec cichej wody

Cicha woda brzegi rwie

Nie wiesz nawet, jak i gdzie

Ma rację że tak powiem to przysłowie

Cicha woda brzegi rwie

Czytaj więcej »
Wybierz stronę:     1 2 3 4 5 10
Przejdź na starą stronę zespołu »